Ś.P Eugeniusz Bądzyński
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem.
Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi
w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie,
ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego.
Zdjęcia w Galerii - Kliknij
Odszedł nasz
Brat przyjaciel i nauczyciel
"Modlitwa i dziękczynienie trzymają mnie przy życiu i dają siłę, żeby odpuszczać winy naszym winowajcom".
W dniu wspomnienia Świętego Józefa 19.03.2022 roku w czasie uroczystej Mszy Świętej w naszym kościele parafialnym pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonce, rodzina zmarłego oraz licznie zgromadzeni wierni pożegnali 94-letniego mieszkańca Zielonki - Eugeniusza Bądzyńskiego.
Mszę żałobną koncelebrowało siedmiu księży: ks. prałat Mieczysław Stefaniuk, ks. proboszcz Kazimierz Seta, ks. Marcin Hołuj, ks. Jacek Kołbuk, ks. Paweł Jagła, ks. Rafał Goliński, ks. Filip Zagódka ( nasz parafianin ). Z Wilna przybył specjalnie na uroczystość pan Andrzej Kierulis.
Eugeniusza pożegnała żona Janina ( ur. 1924 roku ), córka Józefa z mężem, Joanna z mężem Ludwikiem i dziećmi Natanielem i Patrycją, syn Marian z żoną Jolantą i dziećmi Jakubem i Marcinem, syn Józefy - Karol z narzeczoną Klaudią. Licznie zgromadzili się obecni i byli nauczyciele oraz dyrektorzy wszystkich zielonkowskich szkół.
O randze uroczystości świadczyła także obecność piętnastu pocztów sztandarowych: Kościelnej Służby Porządkowej "Totus Tuus" z parafii Diecezji Warszawsko Praskiej. Poczty sztandarowe szkół podstawowych z Zielonki, z wojskowego Liceum Ogólnokształcącego P.U.L. im. 111 Eskadry Myśliwskiej w Wołominie, które ledwo pomieściły się w głównej nawie zielonkowskiej świątyni.
Przed Mszą Świętą Bracia z K.S.P. "Totus Tuus" odmówili modlitwę Różańca Świętego w intencji zmarłego Brata Eugeniusza, a Brat Robert Sarnowski przedstawił życiorys śp. Eugeniusza Bądzyńskiego.
W homilii ks. prałat Kazimierz Seta podkreślił wrażliwość i miłosierdzie, jakim kierował się zmarł nasz brat. Wybaczyły, podobnie jak Chrystus, swoim katom sowieckim, którzy wyrzucili go z rodzinnego Wilna, jak i faszystowskim - krzywdy doznane w wieku 16 lat w obozie koncentracyjnym w Dachau, w tym m.in. znaczną utratę słuchu z powodu tyfusu plamistego.
W końcowej części Mszy Świętej swoje pożegnania przekazali: z rodziny pan Józef Kapaon, delegacja Rady Miasta Zielonka: Gabriela Wiśniewska i Andrzej Grodzki, w imieniu burmistrza Zielonki Kamila Iwandowskiego, przedstawicielka Chóru Seniora Mutka, proboszcz Kazimierz w imieniu Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego od ks. Stanisława Rudzińskiego - pallotyna z Ołtarzewa, Hieronim Kulczycki - komendant Hufca, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej "Rosa Venti" w Zielonce. Wzruszające słowa w imieniu uczniów wszystkich zielonkowskich szkół podstawowych usłyszeliśmy od Łucji Olejnik z klasy IV a - uczennicy Szkoły Podstawowej nr 2 im. Mikołaja Kopernika, w której to, uroczystości, zawsze zaszczycał zmarły Eugeniusz Bądzyński, ubogacając je recytacją swoich wierszy, a czasem również śpiewem.
Eugeniusz Bądzyński urodził się na Kresach, w Wilnie 20 lipca 1928 roku. W roku, w którym staraniem II Rzeczypospolitej, oddano do użytku nowoczesne budynki Polskiego Radia Wilno. Sakrament Chrztu Świętego przyjął w barokowym kościele dominikanów pw. Świętych Jakuba i Filipa, w pobliżu Placu Łukiskiego. Na placu tym carscy zaborcy rozstrzelali bohaterów Powstania Styczniowego 1863 - 64 roku: Konstantego Kalinowskiego i Zygmunta Sierakowskiego. Na rok przed rozpoczęciem II Wojny Światowej, brat Eugeniusz przyjął I Komunię Świętą w Wileńskiej Kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej.
Na początku wojny, uciekając przed represjami ze strony władzy sowieckiej, rodzina przeniosła się w 1940 roku z Wilna do Zielonki k. Warszawy. Tutaj był dom rodzinny babci Eugeniusza - Joanny Trembińskiej. Tutaj także, w Zielonce, świeża jeszcze była rana zadana przez Niemców po egzekucji harcerzy i mieszkańców rozstrzelanych za patriotyczną działalność w rocznicę listopadowego Święta Niepodległości 1939 roku. Msze Święte w Zielonce - nakazem okupanta - ks. proboszcz Bolesław Jagiełłowicz mógł sprawować tylko w niedzielę. Biskupem w tym czasie był ks. Stanisław Gall, który rok wcześniej erygował naszą parafię Matki Bożej Częstochowskiej.
Brat Genio ukończył w Zielonce, Szkołę Podstawową dzisiejszą nr. 1 im. Bolesława Prusa oraz dwie klasy Miejskiej Szkoły Drogownictwa na Bielanach w Warszawie.
Konspiracyjną naukę przerwał mu wybuch Powstania Warszawskiego. Jeszcze przed jego rozpoczęciem, w czerwcu 1944 roku przyjął Eugeniusz Sakrament Bierzmowania w kościele pw. Wszystkich Świętych na Placu Grzybowskim, obierając imię Stefan.
5 września 1944 roku Eugeniusz, jako szesnastolatek został wysiedlony z Zielonki przez niemieckiego okupanta, by przez gułag 121 w Pruszkowie trafić do obozu koncentracyjnego w Dachau.
Otrzymał numer obozowy 106535.
Pracował ponad siły na torfowiskach i w piaskarniach. Chorował na tyfus plamisty.
Pod wpływem modlących się w liczbie przeszło ośmiuset księży oddał się pod opiekę Świętemu Józefowi, którego bardzo czcił przez całe życie. Ocalenie z choroby i piekła obozu koncentracyjnego właśnie jemu przypisywał. Przed dniem Świętego Józefa do 19 marca odmawiał rokrocznie nowennę do opiekuna Świętej Rodziny i brał udział w corocznych Mszach Świętych w Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu, odprawianych w rocznicę wyzwolenia obozu, jako cud ocalenia. Dlatego też żegnaliśmy Go w dniu wspomnienia Świętego Józefa 19 marca.
Po zakończeniu II wojny światowej zdał egzamin maturalny w 1947 roku w Liceum w Słupsku, do 1951 roku studiował na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Inżynierii Lądowej. W kolejnych latach uzyskał dyplom magistra - inżyniera i ukończył Studium Podyplomowe Projektowania i Budowy Mostów. Pracował zawodowo do 1981 roku w Biurze Projektów Polskich Kolei Państwowych. Uczestniczył w latach 70 - tych XX wieku w budowie Centralnej Magistrali Kolejowej Warszawa - Katowice
W 1954 roku poślubił swoją żonę - Joannę ( ur. w 1924 roku ) z którą miał córkę Józefę oraz syna Mariana.
W Zielonce uczestniczył z ks. proboszczem Kazimierzem Kalinowskim w budowie wieży kościelnej tutejszego kościoła, współpracował z ks. Jerzym Misterskim przy budowie kościoła pw. Św. Jerzego w Zielonce Bankowej i pomagał przy budowie Ośrodka Zdrowia na ul. Mickiewicza.
Po przejściu na emeryturę poświęcił się z wielkim zaangażowaniem Kościelnej Służbie Porządkowej "Totus Tuus" w Zielonce. Dał się poznać jako świetny organizator w Archidiecezji Warszawskiej, a później w Diecezji Warszawsko Praskiej. W 1982 roku wytyczył trasę postoje i noclegi dla Pieszej Praskiej Pielgrzymki Rodzin z Warszawy na Jasną Górę. Brat Eugeniusz wyznaczył także trasę pieszej pielgrzymki od grobu błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu poprzez miejsce urodzenia błogosławionego - wieś Okopy koło Suchowoli na Podlasiu i dalej do Wilna na Górę Trzech Krzyży. Uczestniczył w wielu pielgrzymkach na Jasną Górę oraz na Górę Krzyży w Szawlach na Litwie.
Aktywnie brał w życiu społecznym na terenie powiatu wołomińskiego piastując funkcję Prezesa Klubu Szachowego Zieloni Zielonka, Związku Inwalidów Wojennych oddział w Wołominie, był przyjacielem szkół podstawowych w Zielonce. Brał udział w obchodach rocznicowych wybuchu Powstania Styczniowego 1863-4 przy mogiłach powstańczych w gminie Strachówka i Jadów oraz Powstania Listopadowego 1831 roku w Olszynce Grochowskiej. Od 1985 roku był naszym w K.S.P. "Totus Tuus" w parafii Matki Bożej Częstochowskiej, gdy proboszczem był ks. prałat Mieczysław Stefaniuk - dziś kapelan Sióstr Dominikanek w Zielonce. Udzielał się w życiu religijnym parafii, często przestrzegał postów w środy i piątki, odmawiał różaniec, litanie, modlitwy. Zawsze był wdzięczny Panu Bogu za 67 lat sakramentu małżeństwa z Janiną.
Żegnamy naszego starszego kolegę - brata Eugeniusza - wielkiego społecznika, wychowawcę młodych pokoleń, człowieka silnego wiarą katolicką, bardzo zasłużonego w zielonkowskiej służbie parafialnej. Dziękujemy bracie Eugeniuszu za świadectwo wiary płynące z Twego życia, odpoczywaj w pokoju. Zachowamy pamięć o Tobie.