Ks. Prałata Zenona Majchra
Parafia i pielgrzymowanie na Ostrobramskiej Wspomina ksiądz prałat Zenon Majcher
W latach, kiedy niemożliwe było budowanie świątyń i pielgrzymowanie do sanktuarium w Ostrej Bramie Wileńskiej, pod koniec stanu wojennego zaistniała wymodlona i wybłagana szansa budowy domu Bożego pod wezwaniem Matki Bożej Ostrobramskiej na Osiedlu Ostrobramska w Warszawie. Wydelegowany zostałem przez księdza Prymasa Józefa Glempa do budowy świątyni na osiedlu i tworzenia parafialnej rodziny, a propozycję zainaugurowania pieszych pielgrzymek na Jasną Górę przyjąłem z autentyczną radością.
Piesza Praska Pielgrzymka Rodzin jest ściśle związana z parafią na Ostrobramskiej, a jej historia jest częścią historii parafii, która także liczy sobie ćwierć wieku. Pierwsza pielgrzymka wyruszyła piątego sierpnia 1984 roku po mszy świętej sprawowanej przez księdza biskupa Władysława Miziołka wraz z prezbiterami - pątnikami z parteru trzy kondygnacyjnego, świeżo wybudowanego domu katechetyczno-administracyjnego. Piąta pielgrzymka w 1988 roku wystartowała już z dolnego kościoła. Dwunasta pielgrzymka w 1995 roku miała pierwsze wyjście z górnego kościoła nowo wybudowanego już z pełnym wystrojem.
Papież Jan Paweł II erygował w 1992 roku diecezję warszawsko-praską z archidiecezji warszawskiej i diecezji płockiej. Pierwszy ordynariusz nowo powstałej diecezji ksiądz biskup Kazimierz Romaniuk dekretem z dnia 11 maja 1992 roku mianował mnie diecezjalnym moderatorem Kościelnej Służby Porządkowej Totus Tuus. To jeszcze mocniej związało mnie z pielgrzymką. Stanęły przede mną wyzwania związane z jej organizacją, o które obok wymiaru duchowego pielgrzymki co roku należy zadbać. W tym roku srebrny jubileusz Pieszej Praskiej Pielgrzymki Rodzin.
Jest ewenementem, że organizuje ją głównie Kościelna Służba Porządkowa Totus Tuus, czyli ludzie świeccy, mężczyźni zrzeszeni w ruchu, pragnący swoje życie i swoje rodziny budować na Bogu. Stąd pielgrzymka rodzin. Gromadzi zarówno całe familie, jak też poszczególnych jej członków, dziadków, rodziców, którzy znajdą odpowiednie dla siebie grupy, czy dzieci pielgrzymujące w grupach młodzieżowych i dziecięcych. Jestem świadkiem powstawania nowych rodzin, których początki zaistniały właśnie tu, na pielgrzymce praskiej.
Kolejne pielgrzymki wzrastają w liczbę i zdobywają łaski u Boga. Takie dojrzałe spojrzenie na całe zjawisko, jakim jest pielgrzymka, szczególnie tak rodzinna jak Piesza Praska Pielgrzymka Rodzin, pozwala rozumieć, że pielgrzymowanie jest stanem, który podobnie jak kapłaństwo czy małżeństwo zmienia człowieka, nadając mu nową godność i nową jakość, a nie jest tylko jakimś chwilowym zajęciem, sposobem na spędzenie urlopu. Dotyczy to zarówno pątników, jak i organizatorów, którzy pielgrzymce poświęcają dużo więcej niż dziesięć sierpniowych dni.
Podziękowania kieruję do wszystkich osób zaangażowanych w organizację, zarówno z Kościelnej Służby Porządkowej, jak i spoza jej szeregów, szczególnie do pana Bogdana Niewiadomskiego przewodniczącego tego ruchu.